środa, 28 stycznia 2015

41, 40, 39...

Rok temu, nie wiedziałam nic o programie Au Pair, nawet na myśl nie przyszłoby mi założenie bloga a co dopiero bloga aupair'ki.
Jeszcze rok temu moje plany były zupełnie inne...

A teraz zaczynam odliczanie... 39 dni i będę w samolocie do NYC! Woohoo.
Może ktoś jeszcze leci na początku marca z Warszawy?

Nie mogę doczekać się spotkania z rodzinką- wydają się naprawdę kochani! Mam nadzieję, że po spotkaniu w realu będę mogła powiedzieć to samo!
Mój PM to rodzina z dwójką dzieci z Alexandrii (VA), ale mojej HF poświęcę inny post.



TakTakTak! Chcieć to móc!
~ Miss Wanderlust

6 komentarzy:

  1. ja lece pod koniec marca. :)
    zycze powodzenia i zeby nie bylo rozczarowania hostami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Również życzę powodzenia i czekam na opis rodziny i całej reszty! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zobaczysz jak ten czas szybko zleci, ani sie nie obejrzysz a juz bedziesz sie pakować. Bede obserwować. Sciskam

    OdpowiedzUsuń
  4. hahha w końcu jest pierwszy wpis!
    Skoro masz tyle czasu to napisz nam coś o rodzince i takich tam sprawach :) Au Pairki to ciekawe bestie :P

    Ściskam !

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam koniecznie na wpis o HF!
    Skąd wiesz o moich dzieciaczkach? Rodzina odezwała się też do Ciebie? :)

    OdpowiedzUsuń